Pieczemy pyszną tartę czekoladową

ciasto czekoladowe

Któż z nas nie ma czasem ochoty na nieco łakoci? Oczywiście każdy. Jednak czasami można mieć smak na coś zdecydowanie, a dokładnie na tartę. Wbrew panującym mitom jej upieczenie wcale nie jest takie trudne. Wystarczy tylko zastosować się do naszych rad, a tarta wyjdzie wyśmienita, choć to mało powiedziane. Dziś podpowiemy jak zrobić taką w wersji czekoladowej.

Łatwy i szybki przepis na kruche ciasto

Tarta kojarzy się z Francją, co w pełni zrozumiałe, wszak ten kraj uchodzi za królestwo tego wypieku. Francuzi jedzą tarty w różnej odsłonie, a więc nie tylko na słodko, ale też lubią tarty wytrawne. Można wręcz powiedzieć, że tarta jest dla Francuzów tym, czym pizza dla Włochów. Naszym zdaniem tarty w wersji wytrawnej są ok, ale jednak zdecydowanie smaczniejsze są tarty na słodko. I dziś właśnie skupimy się na takim przepisie. Pamiętajcie, aby stosować się do naszych zaleceń, bo pozornie niepozorne rzeczy znaczącą wpływają na smak, ale też konsystencję tego specjału. Do dekoracji przyda się posypka cukrowa do tortu, choć nazwa wskazuje inaczej, to można ją używać do każdego ciasta. Skoro to już jasne to można przejść do przepisu.

Potrzebować będziemy 250 gram mąki pszennej, 125 gram masła, a także 5 łyżek wody, 1 jajko, 100 gram cukru. Na początek przesiewamy mąkę na stolnicę dodajemy do niej jajko, następnie wodę oraz posiekane masło. Kluczem do kruchości tarty będzie dodanie twardego masła. Zatem w żadnym przypadku nie roztapiajcie go i nie wyjmujcie z lodówki wcześniej. Rzeczywiście powinno być zimne. Teraz wszystkie składniki łączymy, a następnie ugniatamy aż powstanie jednolite ciasto. Formujemy z niego kulkę i zawijamy w folię, a następnie umieszczamy w zamrażalniku na pół godziny. Po tym czasie rozwałkowujemy i umieszczamy w blaszce na tartę. Ciasto pieczemy przez 15 minut w temperaturze 190 stopni. Piekarnik rzecz jasna musi być wcześniej rozgrzany. Nie zapomnijcie jeszcze obciążyć ciasta i do tego celu możecie uszyć fasoli, ale jeszcze lepiej sprawdzą się specjalne kulki ceramiczne przeznaczone właśnie do obciążania ciasta. Należy obciążać tartę po to, aby nie urosła i była równa.

Krem nr 1, czyli czekolada w czekoladzie

Skoro ciasto jest już gotowe, można przejść do przygotowania pierwszego kremu. Można o nim powiedzieć, że jest nie tylko obłędny, ale jest też mocno czekoladowy. Aby go przygotować, ubijamy 200 ml śmietany kremówki. Gdy będzie już sztywna, dodajemy do niej 2 tabliczki roztopionej gorzkiej czekolady i 1 tabliczkę białej. Czekoladę możecie roztopić w kuchence mikrofalowej, ale też w kąpieli wodnej. My dla wygody wybraliśmy tę pierwszą wersję. Teraz czekoladę dodajemy do śmietany i mieszamy. Masa będzie bardzo gęsta. Przekładamy ją na ostudzoną tartę i równo rozsmarowujemy. Gdy i ten etap będzie za Wami ciasto z pierwszą warstwą kremu ląduje w lodówce na godzinę.

Krem nr 2, czyli maślana przyjemność

Gdy ciasto jest już w lodówce przez około godzinę, to można przejść do przygotowania następnego kremu, który notabene jest także łatwy w przygotowaniu. Potrzebować będziemy 50 gram masła oraz dwie tabliczki białej czekolady. Najlepiej masło i czekoladę roztopić razem w kąpieli wodnej. Gdy już składniki się połączą, można przejść do nałożenia kremu na ciasto i jak możecie się domyślić, znowu ląduje ono w lodówce, ale tym razem czas może być krótszy i tak naprawdę wystarczy tylko godzina.

Krem nr 3, czyli piankowa frajda plus szybka dekoracja

Tarta obłędnie czekoladowa jest już prawie gotowa. Wystarczy tylko przygotować krem nr 3. Do jego zrobienia potrzebujemy dwa białka jaj. Pamiętajcie, aby wcześniej wyparzyć skorupkę. Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy 2 łyżki cukru pudru oraz roztopioną tabliczkę ciemnej czekolady. Tak przygotowany krem nakładamy na tartę, a na końcu dekorujemy ją posypkami cukrowymi o smaku czekoladowym. Oczywiście ciasto ląduje na całą noc w lodówce, a potem można już cieszyć się smakiem. Gwarantujemy, że tarta nie tylko dobrze się prezentuje, ale jeszcze lepiej smakuje. Jeżeli nie macie jeszcze dość czekolady, to możecie oblać ostatnią warstwę kremu roztopioną czekoladą. Na pewno zjecie więcej niż jeden kawałek, ale zła wiadomość jest taka, że ta tarta jest kaloryczna.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj