Kiedy nasze dziecko staje się płaczliwe, dużo się ślini, nieustannie chce wkładać rączki do ust, a nawet nie ma ochoty na jedzenie, możemy podejrzewać, że już za niedługo zaczną wyrzynać mu się ząbki mleczne. Najczęściej, pierwszego zęba spodziewać się można od czwartego do siódmego miesiąca życia maluszka. Zdarza się jednak, iż cały proces rozpoczyna się trochę później.
Jak możemy pomóc naszemu dziecku podczas ząbkowania?
Leki i preparaty
Warto smarować naszemu niemowlakowi dziąsła specjalnym żelem na ząbkowanie. Załagodzi on ból towarzyszący wyrzynaniu się pierwszych zębów w jamie ustnej maluszka. Nie możemy jednak przekraczać zalecanej dawki.
Wyjątkowo silny ból możemy zminimalizować przy pomocy łagodnego leku przeciwbólowego, musi on być dopasowany pod względem wagi dziecka.
Masaże czy gryzaki
Ból towarzyszący ząbkowaniu warto również „przegonić” za pomocą masażu dziąseł palcem wskazującym (starannie umytym). Taki masaż polega na delikatnym uciskaniu bolącego miejsca.
Jeśli chodzi o gryzaki z kolei, możemy dać naszemu niemowlęciu do „pogryzienia” dziąsłami schłodzony wcześniej w lodówce przedmiot. Gryzak taki zapewni naszemu dziecku masaż, a także oziębi obolałe miejsce w jamie ustnej.
